Strona głównaKulturaGry planszowe z Indiami w tle

Gry planszowe z Indiami w tle

Czas czytania: 4 min

Mówi się, że każda okazja jest dobra, aby zagrać w grę planszową. To sposób na spotkanie ze znajomymi, rozmowy i ogólnie miło spędzony czas. Czy jest coś lepszego niż granie w gry planszowe z ludźmi, których lubimy? Tak! Wspólne granie w gry planszowe o tematyce indyjskiej. 

Jako że dziś obchodzimy Ogólnopolski Dzień Gier Planszowych, pomyślałam, że jest to dobra okazja, aby połączyć moją miłość do Indii z zainteresowaniem mojego męża. Wspólnie przygotowaliśmy więc dla Was krótkie zestawienie gier wydanych w Polsce, których tematyka związana jest w mniejszym lub większym stopniu z Indiami. Zapraszamy!

1) Jaipur

Źródło: Wydawnictwo Rebel

Jaipur to ciesząca się sporą popularnością dwuosobowa gra, w której wcielamy się w handlarzy wymieniających towary (złoto, srebro, klejnoty, skóra, przyprawy, tkaniny) na wspólnym targu. Pobieramy karty towarów na rękę i staramy się zgromadzić zestawy wybranych surowców, które następnie sprzedajemy i otrzymujemy za nie walutę. Chcemy sprzedać jak najwięcej towaru naraz, jednocześnie być pierwszym — wtedy otrzymujemy największe zyski. Gra trwa 3 rundy i kończy się zwycięstwem gracza, który wygrał 2 rundy poprzez zdobycie pieczęci uznania.

Jaipur to szybka, prosta i naprawdę przyjemna gra, idealna dla dwóch graczy. Uwielbiam w nią grać, bo jej rozgrywka zawsze sprawia mi wiele radości. Do tego jest strategiczna, bo jednak gromadzenie surowców i ich sprzedaż musi być robiona z głową.

2) Mandala

Źródło: Wydawnictwo Rebel

Mandala jest dość niepozorną grą dwuosobową, w której naszym celem jest zdobywanie kolorowych kart, aby uzyskać jak najwięcej punktów. Zabawa polega na tym, że wartości danych kart ustalamy podczas rozgrywki. W trakcie rozgrywki możemy zagrywać karty na środek jednej z dwóch mandali, aby stworzyć pulę punktującą albo przed siebie, by zyskać przewagę i zdobyć karty ze środka. Podczas zagrywania obowiązują nas ograniczenia koloru — gdy przeciwnik zagra dany kolor, my już nie możemy go dołożyć do mandali.

Mandala należy do gier logicznych. Z początku zasady wydają się trudne, natomiast po pierwszej rozgrywce wszystko staje się jasne. Na pewno mogę ją polecić dla tych, którzy lubią główkować i planować. Warto zwrócić uwagę na wykonanie, ponieważ nie ma tutaj typowej tekturowej planszy, a płócienna mata.

3) Wsiąść do pociągu: Indie i Szwajcaria

Źródło: Wydawnictwo Rebel

Wsiąść do pociągu to gra planszowa, która podchodzi już pod klasykę. Wcielamy się w niej w podróżników chcących zbudować jak najwięcej tras kolejowych, by dzięki dużej liczbie punktów wygrać rozgrywkę. Natomiast rozszerzenie Wsiąść do pociągu: Indie i Szwajcaria to zestaw dwóch map do urozmaicenia odbywanych podróży. Dodatek Indie pozwala na rozgrywkę w 1911 roku w kolonialnych Indiach, więc z pewnością nie zdziwi Was fakt, że granice kraju są inne niż obecnie. 🙂

Ogólnie cała seria gier Wsiąść do pociągu obecnie należy do moich ulubionych gier planszowych. Dodatek Wsiąść do pociągu: Indie i Szwajcaria ciekawie urozmaica rozgrywkę, a całość wykonana jest naprawdę pięknie. Można trochę cofnąć się w czasie i poczuć się, jakby odbywało się podróże po kolonialnych Indiach. 

4) Nagaraja

Źródło: Wydawnictwo Rebel

W Nagaraja wcielamy się w archeologów, którzy eksplorują świątynie w poszukiwaniu starożytnych artefaktów. Za pomocą kolumn przeznaczenia, które są niczym kostki do gry, rywalizujemy z przeciwnikiem o kafelki pomieszczeń do swojej świątyni. Dzięki nim stworzymy ścieżki do relikwii. Na kolumnach znajduje się również symbol Nagi, który pozwala na aktywację specjalnych umiejętności z naszych kart i przechytrzenie oponenta. Podczas gry trzeba również uważać na przeklęte relikwie — są wiele warte, ale stanowią duże zagrożenie dla naszego zwycięstwa.

Nagaraja jest grą, w której bawimy się losowością i staramy się ją wykorzystać na swoją korzyść. Posiada element, który mi osobiście nie przypadł do gustu, a wielu go uwielbia — negatywną interakcję. Polecam tę grę, jeśli lubicie psuć plany innym graczom.

5) Kamienna mandala

Źródło: Wydawnictwo Lucrum Games

Kolejna gra, w której motywem przewodnim jest mandala, ale tym razem jej twórcą jest polski autor. W Kamiennej mandali cała zabawa polega na tym, aby przy pomocy artystów zdobywać kolorowe kamienie i tworzyć z nich wieże. Gdy posiadamy już ich wystarczającą liczbę kamieni, możemy wykonać akcję „punktowania” i odłożyć je na planszę mandali. Każda wieża punktuje inaczej, zależnie od wybranego miejsca na planszy gracza. 

Kamienna mandala to gra, która zauroczyła mnie ślicznym wykonaniem kolorowych kamieni. Jednak trzeba tutaj sporo kombinować, aby zdobyć jak najwięcej kamieni i stworzyć wieże, które nam zapunktują. Proste zasady sprawiają, że gra przypadnie do gustu wielu graczom.

6) Holi

Źródło: Wydawnictwo Muduko

Jest to najnowsza gra na polskim rynku. Tym razem przenosimy się na festiwal kolorów, czyli wszystkim nam znane Holi. Podczas rozgrywki przemieszczamy się po trójwymiarowej planszy dziedzińca i rzucamy kolorowymi proszkami w formie żetonów, aby zająć jak najwięcej pól i zdobywać radość (punkty). Im wyżej jest pole, tym lepiej dla nas. Dodatkowymi sposobami na zdobycie punktów jest rzucanie proszkami w innych graczy oraz zdobywanie słodyczy poprzez wejście na odpowiednie pole. 

Przyznam się, że nie miałam okazji jeszcze zagrać w Holi, ale wygląd gry naprawdę zachęca!


Jak widać, gier planszowych może na polskim rynku nie ma zbyt wiele do wyboru, ale i tak jest z czego wybierać. W grach tych Indie są głównie tłem i nawiązaniem, aniżeli można w nich odczuć indyjski klimat. Natomiast wszystkie gry posiadają bardzo proste zasady i powinny przypaść do gustu każdemu, nie tylko fanom kultury indyjskiej.

Graliście już w którąś z wymienionych przez nas gier? A może znacie inną grę planszową wydaną w Polsce, której akcja odbywa się w Indiach lub ma motyw związany z Indiami? 

Jak Ci się podobało?

Kliknij w wybraną ilość gwiazdek, aby zagłosować. Pomożesz nam udoskonalać nasze treści.

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 9

Brak głosów. Oceń jako pierwsza osoba.

Natalia Modrzyńska-Marer
Natalia Modrzyńska-Marerhttps://naindyjskimekranie.pl/
Miłośniczka kina indyjskiego od 2007 roku. Autorka bloga Na indyjskim ekranie i założycielka grupy na FB Świat kina indyjskiego. Uwielbia godzinami słuchać muzyki, pić hektolitry herbaty i przede wszystkim dzielić się swoją pasją z innymi.

1 komentarz

  1. Ja od siebie polecam grę Ganges- dostałam ją miesiąc temu i jestem absolutnie zachwycona.
    Gra, pomimo, że jest wydana przez Egmont Geek (co mylnie może wskazywać, że jest przeznaczona dla bardziej zaawansowanych graczy), jest bajecznie prostą w zasadach eurogrą, dodatkowym atutem jest bardzo przejrzysta ikonografia autorstwa Dennisa Lohausena.
    W grze wciela się w role radżów, rywalizujących o bogactwo i sławę. Gracze wysyłają swoich „pracowników” na różne pola akcji, by zdobyć kości (bardzo ważny komponent gry) oraz pieniądze, by móc rozbudowywać swoje prowincje. Rzuca się kośćmi i stara się jak najlepiej wykorzystać uzyskane wyniki.
    W tę planszówkę z powodzeniem można grać w dwie osoby, co zapewni rozrywkę dla pary na nudny wieczór, sam gameplay nie jest przeraźliwie długi ani zbyt krótki.

    Pomimo, iż nie jestem zbytnim entuzjastą gier planszowych, ta mnie wyjątkowo porwała i w mig pojęłam zasady („bezpieczna” rozgrywka raczej nie jest tu wskazana, warto iść na żywioł).
    Serdecznie polecam planszówkowiczom, zarówno tym początkującym oraz bardziej zaawansowanym , jak i po prostu fanom indyjskich klimatów.

Zostaw komentarz

Proszę wpisać swój komentarz!
Wpisz swoje imię

Reklama własnaspot_img

Warto przeczytać

Mogą Cię zainteresować