Najpopularniejsza buddyjska mantra na świecie to Om Mani Padme Hum. Jest ona niczym echo, które rozbrzmiewa zarówno w świątyniach, jak i poza nimi. Ta szczególna kombinacja sześciu sylab towarzyszy buddystom na każdym kroku – w postaci kolorowych flag powiewających na wietrze, czy też specjalnych młynków modlitewnych.
Jej wibracja od wieków rezonuje w przestrzeni, a miliony praktykujących bezustannie ją recytują, by osiągnąć harmonię ducha i umysłu.
Znaczenie mantry Om Mani Padme Hum
Mantra Om Mani Padme Hum ma wiele znaczeń oraz interpretacji. W tłumaczeniu dosłownym jej znaczenie to „oddaję cześć klejnotowi w lotosie”. Często jednak takie tłumaczenia bywają zbytnim uproszczeniem, pozbawionym symbolicznej poetyckości i głębi.
Przyjrzyjmy się poszczególnym słowom mantry i znaczeniu każdego z nich:
- OM – święta sylaba rozpoczynająca większość mantr, pierwotny dźwięk powstania świata, symbolizuje jedność wszystkich istnień,
- MANI – w sanskrycie oznacza klejnot, dzięki miłości i współczuciu nasze wewnętrzne światło może błyszczeć jak skarb,
- PADME – w sanskrycie oznacza kwiat lotosu, który kwitnie wyłaniając się z mułu – wyraża możliwość naszej przemiany z niedoskonałego w doskonałe,
- HUM – oznacza umysł i mądrość, dzięki którym zrozumieć można głębsze prawdy i trwać na drodze do oświecenia.
W jednej z ciekawszych interpretacji w buddyzmie tybetańskim mowa jest o kwiecie lotosu stworzonym z klejnotów. To z niego – w czystej krainie Sukhavati – mają powtórnie rodzić się osoby, które trafiły do niej po śmierci na ziemi. W krainie tej nie ma problemów i pokus naszego świata, a tym samym dużo łatwiej osiągnąć tam oświecenie. Dostać się tam jest życzeniem wielu buddystów, dlatego mantra mogła oryginalnie służyć jako wehikuł i intencja tego celu.
Om Mani Padme Hum jest najsłynniejeszą sześciosylabową mantrą. Każda sylaba ma w niej swoją unikalną wibrację i znaczenie. Reprezentując sześć cnót, przypominają by dążyć do nich nieustannie przy jednoczesnym eliminowaniu sześciu negatywnych uczuć.
Cnota | Eliminuje | |
OM | szczodrość | ego i dumę |
MA | etyczność | zazdrość |
NI | cierpliwość | pożądanie |
PAD | staranność | niewiedzę i uprzedzenie |
ME | wyrzeczenie się | chciwość |
HUM | mądrość | nienawiść i gniew |
Działanie mantry i korzyści z jej stosowania
W buddyzmie uznaje się, że ta mantra jest potężnym narzędziem do osobistej przemiany nie tylko dla mnichów, ale i każdego z nas. Ma moc przekształcania negatywnej energii w pozytywną. Pokazuje drogę do osiągnięcia oświecenia poprzez miłość, współczucie i mądrość.
Dodatkowo uważa się, że jej recytowanie pomaga nie tylko nam samym, ale oddziałuje również na świat zewnętrzny, zmniejszając cierpienie dookoła nas.
Inne warte uwagi korzyści z regularnego stosowania mantry Om Mani Padme Hum:
- oczyszcza i transformuje negatywne emocje jak np. zazdrość, pożądanie, gniew,
- pomaga opanować rozbiegany umysł i uzyskać wewnętrzny spokój,
- pogłębia stan medytacyjny i zwiększa uważność oraz obecność w każdym działaniu,
- rozwija poczucie wdzięczności i współczucia wobec świata, siebie i innych,
- pozwala uwolnić blokady mentalne lub emocjonalne,
- łagodzi stres i niepokój.
Historia i pochodzenie mantry
Mantra Om Mani Padme Hum pochodzi z Indii, skąd następnie rozprzestrzeniła się do Tybetu i innych części świata. Po raz pierwszy pojawiła się w IV w. n.e. w spisanych sanskrytem buddyjskich sutrach w księdze Karandavyuha.
W pismach tych centralną rolę zajmuje bodhisattwa współczucia – Awalokiteśwara – i to właśnie z nim mantra jest powiązana w tekście. Bodhisattwa w buddyzmie to wyjątkowe postaci, zaawansowane na ścieżce do osiągnięcia wyzwolenia.
Kult Awalokiteśwary przeniósł się z Indii na północ do Tybetu, gdzie jest on postrzegany jako główny patron. Wraz z nim trafiła tam mantra Om Mani Padme Hum, stając się fundamentem tybetańskiego buddyzmu. Co ciekawe, w Tybecie uznaje się, że każdy Dalajlama jest kolejną inkarnacją Awalokiteśwary.
Jak używać mantry – zaufaj swej intuicji
Gdy już zrozumiesz znaczenie i symbolikę mantry Om Mani Padme Hum oraz poczujesz jej moc, zwróć kolejno uwagę na właściwą wymowę poszczególnych sylab. To ważne, by móc płynnie i z lekkością odmawiać ją w całości niczym modlitwę.
Całą mantrę najlepiej jest wymawiać na jednym wydechu. Poczuj każdy dźwięk i jego unikalne wibracje. Możesz siedzieć w pozycji medytacyjnej z wyprostowanymi plecami, ale nic nie stoi na przeszkodzie by towarzyszyła Ci ona w trakcie innych czynności. Ważne, aby ciało i umysł były w miarę zrelaksowane. Mantra jest krótka i nie ma w niej trudnych słów. Nie spiesz się i wymawiaj każdą sylabę precyzyjnie.
Buddyści codziennie starają się powtarzać mantrę przynajmniej 108 razy, często wspomagając się malą (sznur modlitewny z koralikami), przesuwając po niej miarowo palce. Mala ułatwia medytację i wzmacnia intencję z którą pracujemy.
W swojej praktyce korzystaj z intuicji, daj sobie intencję i używaj mantry według własnych reguł i z taką ilością powtórzeń, jaką uznasz dla siebie za zasadną. Witaj nią poranek z uśmiechem, żegnaj wieczór z wdzięcznością, słuchaj lub nuć pod nosem w ciągu dnia. Nie zapominając jednocześnie o jej uniwersalnym przesłaniu.
Mi często towarzyszy podczas spaceru, gotowania, przy pracy twórczej i w różnych momentach kiedy chcę być bliżej siebie w codzienności.
Bardzo lubię zasłuchiwać się w powyższej wersji i świadomie przy niej praktykować. Jeśli jej do tej pory nie znaliście, zachęcam do wysłuchania choć ten jeden raz. Może właśnie w ten sposób znajdziecie ważne narzędzie na swojej ścieżce?
Popularność na świecie
Mantra Om Mani Padme Hum zyskała popularność także poza kręgami wyznawców buddyzmu. Jej prostota, melodyjność i głębokie przesłanie przyciągają ludzi w różnych zakątkach świata.
Bywa wykorzystywana w medytacji, jodze i innych praktykach duchowych. Wiele osób recytuje ją, szukając wewnętrznego spokoju, dostrzegając jednocześnie jej moc i urok.
Często jej dźwięki towarzyszą o poranku, pomagając jak najlepiej wejść w nowy dzień. Wnoszą harmonię do codziennego zgiełku i wprowadzają spokój tam, gdzie jeszcze przed chwilą dominował chaos.
Ogromnym przeżyciem dla mnie było doświadczenie mocy tej mantry w Nepalu, gdzie pierwszy raz zetknęłam się z Om Mani Padme Hum. Z zachwytem i ciekawością dziecka obserwowałam każdy jeden element, dźwięk, symbol i kolor. A także zwykłe osoby oddane praktyce od których bił niesamowity spokój, prawda i szczęście w oczach. Pozwoliło mi to na odkrycie znaczenia tej przepięknej mantry, dzięki czemu mogłam na stałe wprowadzić ją do swojego życia.