Między Morzem Arabskim, a Zatoką Bengalską…
Kilkanaście lat temu, po wielu latach marzeń, udało mi się postawić stopę na indyjskiej ziemi. Wreszcie mogłam zobaczyć Tadż Mahal, Czerwony Fort w Delhi, czy Różowe Miasto – Dżajpur.
Ponieważ jednak apetyt rośnie w miarę jedzenia, pomyślałam, że to tylko malutki wycinek tego wielkiego kraju. W następnym roku znalazłam się na południu, w Ćennaju (kiedyś Madras) i odtąd jestem drawidofilką, czyli fanką kultur drawidyjskich.
Gdzie zaczyna się południe?
Subkontynent indyjski to jeden z najbardziej zróżnicowanych pod względem kultur, języków, ras, religii, geografii twór będący formalnie jednym państwem.
Naturalny podział na północne i południowe Indie wyznacza pasmo gór Windhja, rozciągające się równoleżnikowo na przestrzeni około 1000 kilometrów, oddzielając nizinę hindustańską na północy od wyżyny dekańskiej na południu.
Ten podział zarówno geograficznie, jak i historycznie miał duży wpływ na to, że stany południowych Indii, czyli Karnataka, Kerala, Andhra Pradeś, Telangana i Tamil Nadu stanowią odrębne organizmy w łonie indyjskich kultur.
Jakie są podstawowe różnice między północą, a południem?
1. Pochodzenie:
– północ zamieszkują potomkowie Arjów, najeźdźców ze środkowej Azji,
– południe jest kolebką ludów drawidyjskich, znacznie starszych od swoich północnych braci.
2. Język:
– północ zdominowana jest przez języki pochodzące od Sanskrytu (starożytny język świętych ksiąg hinduizmu), podczas gdy na południu króluje grupa języków drawidyjskich,
– jednym z najstarszych języków klasycznych jest tamilski, który jednocześnie został uznany za najstarszy używany nieprzerwanie język na świecie.
3. Styl architektury sakralnej:
– w Indiach północnych to styl nagara, z wieżą (Śikhara) w kształcie spiczastego walca,
– w stylu drawidyjskim charakterystyczne są piramidalne, kolorowe bramy świątynne, czyli gopury.
4. Hinduizm:
– główni bogowie hinduizmu to Śiwa (Niszczyciel), Wisznu (Opiekun świata) i Brahma (Stwórca), czyli tzw. Trimurti. Popularni są również Kryszna, Rama, Ganeś oraz boginie Parwati, Saraswati czy Durga,
– południowy hinduizm zaskakuje nas mniej znanymi bóstwami, które w tym rejonie mają duże znaczenie. W Tamil Nadu – Murugan (inaczej Kartikeja, syn Śiwy) oraz Minakszi Amman (forma bogini Parwati), w Kerali– Ayyappan (połączenie Mohini, jedynego żeńskiego awatara boga Wisznu z Śiwą, jakkolwiek ekwilibrystycznie to nie brzmi).
5. Polityka:
– o ile w innych częściach Indii na arenie królują partie ogólnonarodowe (Kongres czy BJP – Indyjska Partia Ludowa), to południe, a w szczególności Tamil Nadu zdominowane jest od ponad 60 lat przez lokalne partie polityczne. W tym stanie nigdy wyborów nie wygrała żadna partia ogólnonarodowa.
– Kerala dla odmiany, jako konglomerat ortodoksyjnego hinduizmu, chrześcijaństwa, islamu i judaizmu jest jednocześnie stanem marksistowskim obok Bengalu i Tripury.
Ciekawostki z południowych stanów
1. Tamil Nadu to kraina ponad 30 tysięcy świątyń. Świątynia Minakszi Amman w Maduraju, jako jedyna poświęcona jest małżonce boga Śiwy, a on sam zajmuje drugie miejsce jako bóstwo. Jest to rzecz niespotykana w innych miejscach Indii.
2. W Ghatach Zachodnich, na terenie Kerali znajduje się górska miejscowość Munnar, zwana też „Kaszmirem południa”. Co 12 lat na zboczach gór rozkwitają łąki niebiesko – fioletowych kwiatów zwanych kurindźi, tworząc nieziemski krajobraz.
3. W Karnatace, w rejonie Kodagu mieszka najliczniejsza w Indiach populacja Tybetańczyków. W miejscowości Bylakuppe jest przepiękny buddyjski monastyr, który zamieszkuje około 6 tysięcy mnichów.
4. Andhra Pradeś i Telangana, to dwa stany, które do 2014 roku tworzyły jeden. Stolicą obu, przez 10 lat ma pozostać dotychczasowa stolica Andhry Pradeś – Hajdarabad. Rejon ten znany jest z kopalń diamentów, dzięki którym jeszcze w XVIII wieku Nizam (władca) Hajdarabadu był najbogatszym człowiekiem na świecie. Stąd pochodzi najsłynniejszy diament Koh-i-Noor.
5. Najdalej na południe subkontynentu znajduje się Przylądek Komoryn (Kanyakumari), gdzie łączą się ze sobą wody Zatoki Bengalskiej i Morza Arabskiego. Tylko tutaj można zobaczyć jednocześnie zachód Słońca i wschód Księżyca.
Czy Wy też kochacie południowe Indie?
Jak widać południowe Indie kryją w sobie niezwykle ciekawe i odmienne od reszty subkontynentu tajemnice. Mam nadzieję, że te rzucone jak kamyczki, informacje rozbudzą waszą ciekawość. I staną się zaczątkiem do wnikliwszego spojrzenia na tą mniej znaną, ale nie mniej fascynującą krainę.
A Wy którą część Indii wolicie? Czekamy na Wasze komentarze i wrażenia …
Oo, widzę ktoś jeszcze zakochany w Południowych Indiach 🙂 Kocham je a zwłaszcza Keralę, przedewszystkim za ich mieszkańców, zupełnie inna mentalność niż w Północnych Indiach, jedzenie. Chociaż interesuje mnie też historia i kultura radżputów czy marathów, to ta drawidyjska jakoś najbardziej mnie wciąga 🙂 Mam tam sporo przyjaciół, i za każdym razem wracam tam jak do siebie 🙂
Więcej czasu spędziłam na północy, ale dzięki za pokazanie tez stronę południowej. Zdecydowanie miejsce eksploracji:)